Można odejść na zawsze, by stale być blisko...
Ks. J. Twardowski
We wtorek 16 stycznia 2018 r. odeszła nasza koleżanka,
nauczycielka Szkoły Podstawowej nr 4 w Ostródzie
Maria Sadowska

Najpierw poruszyła nas wiadomość o chorobie Marysi. A kiedy dotarła do nas wiadomość o śmierci, przyjęliśmy ją z głębokim żalem i smutkiem. Zabrakło wśród nas nie tylko wspaniałej polonistki, wychowawczyni oddanej dzieciom i młodzieży, ale życzliwej i dobrej koleżanki. Tak nagle zostały przerwane jej plany osobiste i zawodowe.
Przedwczesne odejście Marysi Sadowskiej to ogromna strata dla naszej szkoły. Pracowała tutaj wiele lat z wielkim zaangażowaniem. Chętnie dzieliła się swoją wiedzą. Wielu z nas skorzystało z jej życzliwych, cennych rad i doświadczenia zawodowego.
Bardzo ciężko nam przyjąć do wiadomości, że nigdy nie przyjdziesz już, Marysiu, do szkoły, ale na pewno pozostaniesz w naszych sercach i naszej pamięci, bo zawsze jest tak, gdy umiera ktoś, kogo lubimy i szanujemy.
Koleżanki i koledzy ze Szkoły Podstawowej nr 4 w Ostródzie